Zrobiłam drugi chustecznik z odlewami. Tym razem użyłam trzech
rodzajów odlewów: aniołka, narożnika i ornamentu (nie wiem jak go inaczej
nazwać).
Chustecznik jest koloru żółtego -
cytrynowego, oczywiście z białą przecierką oraz niebieskimi pastelowymi stemplami. Zawijasy są jeszcze podmalowane
niebieskim, trochę ciemniejszym. Dodatkowo, czego nie widać na zdjęciach,
zawijasy są polakierowane lakierem z brokatem - bardzo mi się podoba jak brokat
odbija światło.
Odlewy polakierowałam, aby można było bez
strachu wycierać z chustecznika kurz. :)
Wiem, że akurat ten rodzaj pracy mało ma
wspólnego z decoupagem, ale jego robienie sprawiło mi przyjemność i może się
powtarzam, ale odlewy są świetne - zresztą oceńcie sami.
super pomysł, gratuluję
OdpowiedzUsuń