Od dość dawna gotując nie używam tradycyjnej książki kucharskiej - zastąpiłam ją telefonem. Mam tam zdjęcia przepisów i jak trzeba wyświetlam je, w taki sposób mam wszystko pod ręką i nie muszę szukać. Jednak był problem, gdzie położyć telefon, aby się nie zniszczył. Podczas przeglądania internetu natrafiłam na deskę pod tablet. Wykorzystując materiały dostępne w domu mój mąż skonstruował mi coś podobnego, a ja oczywiście ozdobiłam to metodą decoupage.
Do wykonania takiej deski potrzebne jest:
-deska,
-cztery uchwyty meblowe,
-zawias,
-12 śrub (cztery duże żeby przykręcić uchwyty do deski, osiem małych do przekręcenia zawiasu),
-kilka centymetrów sznurka (do przymocowania z tyłu jako ograniczenie zawiasu),
-mała deseczka na podpórkę.
Po rozkręceniu deski przystąpiłam do ozdabiania. Przeszlifowałam deskę (moja jest z bambusa, ale wydaje mi się, że zwykła drewniana jest łatwiejsza w obróbce) i pozostałe części, pomalowałam wszystko farbą akrylową na ciemny brąz. Po wyschnięciu krawędzie przesmarowałam świecą, a następnie dwa razy pomalowałam farbą akrylową białą (pędzelek gąbkowy). Gdy upewniłam się, że wszystko bardzo dobrze wyschło za pomocą papieru ściernego starłam białą farbę z miejsc, które wcześniej przesmarowałam świecą. Dzięki takiemu zabiegowi moja deska wygląda na starą i odrapaną.
Bardzo trudny okazał się wybór serwetki. Zastanawiałam się nad kwiatami, babeczkami i motylami. Ostateczny wybór padł na motylki.
Przykleiłam serwetkę na deskę oraz deseczkę, która będzie stanowiła podpórkę (używam kleju Dala i polecam go bardzo, miałam już kleje z różnych firm, ale ten okazał się strzałem w dziesiątkę, nie jest on najtańszy, ale jest wart swojej ceny). Po wyschnięciu po dwa razy polakierowałam wszystkie elementy z każdej strony. Następnie odbiłam stemple silikonowe, wykorzystałam farbę w kolorze złoto ciemne. Po wyschnięciu polakierowałam jeszcze raz.
A oto jest efekt końcowy.
A tak prezentuje się mój telefon na desce (telefon ma 6,3 cala i należy raczej do tych dużych :).
Taką samą deskę można wykonać z uchwytem do przypinania kartek.
No to teraz w podziękowaniu dla męża za jego pracę trzeba ugotować coś co bardzo lubi :) .